Posty

Fantom

Leżysz na ziemi, Na wznak. Czujesz pod sobą Rozłożony koc. Jest ci miękko. Jego ciepło sprawia, Że chcesz już zamknąć oczy... Teraz. Nadszedł czas. Mdlejesz... Nie! Stój! Jeszcze okulary. Zdejmij je. Odłóż w bezpieczne miejsce. Zadzwoń po pogotowie. Teraz możesz zrobić to, co planowałeś... Szkoda tylko, Że nigdy tego nie przewidziałeś... Leżysz teraz, Twoje ciało Przenika chłód kamiennej  posadzki. Na nosie masz Połamane okulary. I nikt nie zadzwonił Po pomoc... Oto mój pierwszy wiersz, pisany w duecie z koleżanką. Dzięki melancholia. ! Zapraszam na jej bloga:  http://biala-mewa.blogspot.com/

Noc

Ślepota barw znów mnie dziś dotknęła Nadzieja jak słońce za horyzontem zniknęła I stoję, i patrzę, i nic nie rozumiem I boję się, i nie chcę, ale stać tu muszę I nie wiem, czy podołam, lecz zawieść nie mogę Z zamkniętymi oczami czekam na poranną zorzę Słyszę grzmot wymagań, czym jestem wobec burzy? Nikt nie spyta, czy mam siły, czy mnie to już nie nuży Wszyscy pragną owoców, choć drzewo wicher złamał Ten, kto miał o nie dbać, jedynie dobrze kłamał Próbuję stać tu dalej, ciągle nasłuchując Czy burza w końcu cichnie, czy ptaki się budzą Lecz czy gdy one, wśród promieni słońca Zaśpiewają pochwałę życia niemającą końca Ja swoich oczu otworzyć nie zapomnę By ujrzeć znów barwy i piękną świata stronę? Czy odzyskam nadzieję i ruszę z miejsca Drogą trudną i krętą do wiecznego szczęścia?

Okno na lepszy świat

Obraz
Rzeczywistość zdaje się być ponura Gdzie indziej pcha mnie siła fatalna Tam marzeń świat tworzy wizja barwna Ukryta tak blisko za oknem ze sznura Odważę się kiedyś, wychylę się przez nie Rozpocznę życie lepsze niż obecne Zamknę powieki, wypuszczę powietrze Z uśmiechem na ustach pogrążę się we śnie

Info #2

Chciałabym zaprosić Was wszystkich na mojego Tumbrla @ walerianowa gdzie będę publikować moje autorskie teksty :)

Między wersami

żyję dla przeszłości czy już przyszłości nie ma w niej miejsca nawet na marzenia są o tym co mogło, ale nie było nie o tym co być może ktoś inny zagościł w moich snach już nie Ty

Pustka

Chcesz ją opowiedzieć Nie umiesz Świat zwariował Zostań w łóżku Słowa nie znaczą tego Co znaczą Śmiech to nie radość Uśmiech to ból To za nim ludzie Ukrywają kły Gotowi wyssać twą energię Jak krew Może dlatego Sam się jej pozbawiasz Rozcinając skórę Zwariowałam Czas stąd uciec Chcę i nie chcę Powiedzieć nie powiedzieć Odwaga to tchórzostwo Schować się pod kołdrą Wykrzyczeć światu Są dwie mnie Ta, która była Pierwsza przegrywa Z nią samą było mi dobrze Może dlatego chcę Żeby mnie nie było Nie było żadnej mnie To one zwariowały W nieustającej kłótni Nie pisz nie mów NIE, WYGRAM Byłam pierwsza Możesz kazać mi Pisać na marginesie W zeszycie do polskiego ZABIJ SIĘ Nie zrobię tego Bo mnie Tę prawdziwą Nie Ciebie Kochają Ty jesteś tchórzem Boisz się Ciągle o wszystko Dlaczego masz wygrać? Pustka Dała się opowiedzieć

Wiosna

stałam wśród kwiatów innych ludzi katów słońce wiosnę życie budzi moje puste serce kona próżno tlenu w próżni szukać nadziei nasiona niezdolne wykiełkować

Info #1

Niedawno na blogu Rogiem Dźgnięte  pojawiła się recenzja mojego bloga. Zachęcam do przeczytania. Zobaczcie, co o mojej twórczości sądzą inni i czy zgadzacie się z tą opinią :) http://podrogiemjednorozca.blogspot.com/2018/02/recenzja-1.html Być może zastanawiacie się, kiedy pojawi się kolejny wiersz. Odpowiedź brzmi: nie mam zielonego pojęcia. Wena nie przychodzi na zawołanie, a ostatnio niestety mi jej brakuje. Chciałabym obiecać Wam, że nowe utwory bedą pojawiały się co tydzień, ale uważam, że pisanie na siłę nie ma sensu. Jedyne co mogę zrobić, to życzyć Wam cierpliwości ;)