Zegary

Są takie chwile,
W których czuję się,
Jakby czas stanął...
Tylko dla mnie.
Tylko w moim sercu.
Wszyscy wokół cieszą się lub smucą,
Śmieją się lub płaczą.
Czasem wszyscy razem,
Czasem każdy osobno,
Ale czują.
Czują, czyli żyją.

Ja tymczasem
Siedzę wpatrzona bezmyślnie w przestrzeń.
Siedzę martwa.
Nie czuję nic.
Ani radości, ani smutku,
Ani złości, ani żalu...
Jakby wskazówki mojego zegara
Zamarły w bezruchu,
Podczas gdy zegary innych
Osiągają zawrotne prędkości.

Pustka pochłonęła moje serce.
Mam wrażenie, że teraz to ona
Płynie w moich żyłach.

Nie ma dla mnie ratunku.
Muszę przeczekać czas apatii,
Nie żałując utraconych chwil.
Lecz nie z własnej woli,
A z przymusu.

Schronię się w moim ciele.
Pustym ciele...
Przetrwam tę burzę,
W której centrum się znalazłam,
Która i tak mnie nie dotyczy.

Komentarze

  1. Kolejny wspaniały wiersz. Co Cię inspirowało do jego napisania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że to zabawne, ale oglądałam mecz ze znajomymi. Kiedy wszyscy przeżywali niepowodzenia Polaków, ja siedziałam niczym sie nie przejmując. Myślałam nad tym dłużej i doszłam do wniosku, że często przeżywam coś podobnego i mogłabym napisać o tym wiersz XD Postanowiłam dodać do tego motyw nieruchomego zegara, którego użycie rozważałam od dawna, konkretnie od momentu, gdy na jednej z lekcji chciałam sprawdzić godzinę, spojrzałam na zegar, który, jak się okazało, nie chodził i powiedziałam, że czas stanął, z nutą melancholii w głosie ;D

      Usuń
  2. Jesteś kreatywna. To się ceni.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Fantom

Szczęście